4.5 C
Olsztyn
wtorek, 3 grudnia, 2024
reklama

Siemoniak: prezydent Duda przyjął dziś kurs na zderzenie z wymiarem sprawiedliwości

OlsztynSiemoniak: prezydent Duda przyjął dziś kurs na zderzenie z wymiarem sprawiedliwości

Prezydent Andrzej Duda przyjął dziś kurs na zderzenie z wymiarem sprawiedliwości – powiedział w poniedziałek w Olsztynie kandydat na szefa PO Tomasz Siemoniak. Jak podkreślił, porównywanie sędziów do komunistów to „słowa kompletnie niesłychane”.

„Coś złego się dzieje z prezydentem Andrzejem Dudą. Przez pewien czas można było się spodziewać, że będzie prezydentem ponadpartyjnym, samodzielnym. Pamiętamy jego weto do ustaw sądowych w 2017 roku. Dziś przyjął kurs na zderzenie z wymiarem sprawiedliwości. Padają słowa kompletnie niesłychane. Porównywanie +sędziów do komunistów+, porównanie że +skoro wygraliśmy z komuną, to teraz wyczyścimy wymiar sprawiedliwości+. Nie wiem czy to jest tak, że prezydent szuka wyborców na prawo od PiS?” – mówił Siemoniak. „Fatalnie to wygląda i robi fatalne wrażenie” – dodał.

„Z mojego punktu widzenia coraz wyraźniej ludzie widzą różnicę między Andrzejem Dudą, człowiekiem, który jest podległy całkowicie swojej partii politycznej, który buduje przekaz na agresji i krzyku i Małgorzatą Kidawą -Błońską, osobą samodzielną, która mówi wyraźnie: +współpraca a nie kłótnie+” – wskazał Siemoniak.

Według niego „jeśli Andrzej Duda wygra wybory w maju, będzie jeszcze gorzej”. Jeśli Andrzej Duda, „teraz nie zabiega o głosy bardziej umiarkowanych i jeśli PiS o nie nie zabiega, to co się wydarzy po maju?” – pytał polityk.

Jak podkreślił Platforma czeka na formalne ogłoszenie początku kampanii przed wyborami prezydenckimi. Podkreślił, że Platformie Obywatelskiej do „zwycięstwa potrzebna jest mobilizacja, potrzebne jest to by w małych i większych miejscowościach i powiatach wygrywać, żeby sztab kandydatki Małgorzaty Kidawy Błońskiej liczył tysiące czy dziesiątki tysięcy ludzi”.

„Z każdym dniem widzimy jaką wagę mają wybory prezydencki i jakie rzeczy słyszymy od urzędującego prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, jaką agresję i napięcie on buduje w polskim społeczeństwie. Małgorzata Kidawa – Błońska to szansa, aby to zamknąć, żeby to przełamać” – dodał Siemoniak.

Jego zdaniem potencjał opozycji demokratycznej czyli PSL, PiS i Lewicy jest „ogromny”, bo jej kandydaci uzyskali w ostatnich wyborach parlamentarnych do Sejmu o 900 tys. głosów więcej niż PiS a wybory do Senatu wygrali.

Według Siemoniaka, „PiS ogranicza swoje pole działania”, poprzez „wypowiedzi prezydenta, ale też bezradność wobec afery Mariana Banasia, aferę zaginionych pieniędzy z kasy CBA, ale i nierozliczone afery, choćby tę, gdzie działacze PiS rabowali kontenery z odzieżą”. „Uważam, że zderzą się dwie Polski w wyborach prezydenckich: Polska uczciwa, europejska, otwarta z Polską PiS, krzyczącą i próbującą zacierać różne ślady i afery” – ocenił polityk.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane