Przyjęcie korzyści majątkowych od co najmniej kilkudziesięciu osób za wydanie zaświadczeń o rzekomo odbytych kursach i zdanych egzaminach na żeglarza i sternika zarzuciła olsztyńska prokuratura egzaminatorowi Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego.
Jak poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny, w tej sprawie zarzuty przyjmowania i wręczania korzyści majątkowych przedstawiono łącznie czterem osobom.
Z ustaleń śledczych wynika, że Grzegorz Ś., jako instruktor i egzaminator Polskiego Związku Motorowodnego i Narciarstwa Wodnego, czyli osoba pełniąca funkcję publiczną, wydawał poświadczające nieprawdę dokumenty w postaci zaświadczeń o odbytych kursach i zdanych egzaminach na żeglarza i sternika motorowodnego, za co przyjmował korzyści majątkowe. Proceder trwał od maja do września 2018 r. w Olsztynie i innych miejscowościach.
„Prokurator przedstawił Grzegorzowi Ś. zarzut przyjęcia takiej korzyści od co najmniej kilkudziesięciu osób w kwocie kilkudziesięciu tysięcy złotych, w zamian za zachowania stanowiące naruszenie przepisów prawa” – podał Stodolny.
Według prokuratury, podejrzany przyznał się do dokonania zarzucanego mu przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Zastosowano wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł.
Trzem innym osobom przedstawiono natomiast zarzuty wręczenia Grzegorzowi Ś. korzyści majątkowej w wysokości kilkuset złotych. Jak podała warmińsko-mazurska policja, zarzuty korupcyjne mają związek z uzyskaniem patentów sternika, żeglarza oraz licencji na holowanie narciarzy wodnych, a w całym kraju może być nawet kilkaset osób, które nielegalnie uzyskały takie uprawnienia.
Podejrzanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Według śledczych sprawa ma charakter rozwojowy.
Podam pięć argumentów dlaczego nie głosuję na lewactwo:Sycz, Cichoń, Pasławska, Król, Słoma.
Czy PWS też miał stąd papier?