Warmińsko-mazurski kurator oświaty Krzysztof Marek Nowacki poinformował w piątek na konferencji prasowej, że w szkołach średnich regionu jest o ponad 2 tys. wolnych miejsc więcej, niż absolwentów szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Warmińsko-mazurski kurator oświaty powiedział, że samorządy z regionu „odpowiedzialnie podeszły do kwestii rekrutacji”. Poinformował, że nie wszyscy absolwenci dostaną się do wymarzonych klas, ale „z całą pewnością znajdą miejsce w takim typie szkoły, jakiego poszukują”.
Nowacki poinformował, że w szkołach średnich regionu przygotowano w sumie 29,1 tys. miejsc, zaś absolwentów aplikujących do szkół średnich jest 27,1 tys. miejsc.
Niektórzy uczniowie wyrażają chęć nauki w innych regionach, np. uczniowie z Elbląga aplikują do szkół w Trójmieście, uczniowie z Ełku często chcą się uczyć w Białymstoku, uczniowie z Iławy i Nowego Miasta Lubawskiego składają akces do szkół w Toruniu, a nawet Bydgoszczy. To sprawia, że de facto miejsc wolnych jest jeszcze więcej” – powiedział Nowacki.
Kurator podał, że w samym Olsztynie miasto przygotowało 6,7 tys. miejsc w szkołach średnich, zaś absolwentów jest 3,4 tys. „Ale w Olsztynie chcą się uczyć absolwenci szkół z sąsiednich powiatów” – zaznaczył Nowacki. Dodał, że w mieście wolne miejsca są nawet w prestiżowych liceach, np. w LO 2 jest 126 wolnych miejsc, w LO IV jest 120 wolnych miejsc, a w LO I – 78 wolnych miejsc.
Nowacki przyznał, że tuż po ogłoszeniu wyników naborów wynikało, że do szkół średnich w Olsztynie nie dostało się 817 uczniów. Wyjaśnił, że statystyki nie oddawały skali problemu, ponieważ uczniowie mogli aplikować do dowolnej liczby klas. „Rekordzista w Olsztynie zgłosił akces do 74 wybranych klas” – podał Nowacki. W samym Olsztynie do szkół uczestniczących w elektronicznym systemie rekrutacji dostało się 1118 osób, które w efekcie nie przyniosły do tych placówek oryginału dokumentów – oznacza to, że ci uczniowie znaleźli miejsce i wybrali inne szkoły.
Podczas konferencji prasowej Nowacki poinformował także, że „szkoły są gabarytowo także przygotowane do przyjęcia tzw. podwójnego rocznika”. „Jeśli zaistnieje problem dwu- czy trzy-zmianowości w szkołach, to będzie to problem incydentalny” – powiedział kurator.
Nowacki poinformował, że na proces rekrutacji do szkół średnich w woj. warmińsko-mazurskim nie wpłynęły żadne skargi od rodziców.