0.8 C
Olsztyn
środa, 25 grudnia, 2024
reklama

6-letnia dziewczynka zmarła w olsztyńskim szpitalu z powodu powikłań po ospie

Olsztyn6-letnia dziewczynka zmarła w olsztyńskim szpitalu z powodu powikłań po ospie

W olsztyńskim szpitalu dziecięcym z powodu powikłań po ospie zmarła 6-letnia dziewczynka. Dziecko nie było zaszczepione przeciwko ospie – poinformowała PAP powiatowy inspektor sanitarny w Szczytnie Grażyna Sosnowska.

Dziecko zmarło 28 lutego, ale ani szpital, ani służby sanitarne nie poinformowały o tym.

Wojewódzki inspektor sanitarny w Olsztynie Janusz Dzisko poinformował PAP, że w tej sprawie zostanie przeprowadzone postępowanie. „To rutynowe działanie w przypadku, gdy następuje zgon z powodu choroby zakaźnej. Czekamy na dokumentację w tej sprawie” – powiedział PAP Dzisko i dodał, że wojewódzki sanepid został poinformowany o śmierci dziecka przez szpital.

„To pierwszy taki przypadek od bardzo, bardzo wielu lat” – dodał Dzisko.

PAP nie udało się uzyskać informacji ze szpitala dziecięcego w Olsztynie. Służby prasowe placówki potwierdziły jedynie, że doszło do takiego zdarzenia.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Szczytnie Grażyna Sosnowska poinformowała PAP, że zmarła dziewczyna miała 6 lat i pochodziła z miejscowości Wielbark w tym powiecie. Dziecko chodziło do przedszkola i nie było obciążone zdrowotnie innymi chorobami.

„Dziewczynka nie była zaszczepiona przeciwko ospie wietrznej” – dodała Sosnowska podkreślając, że w przypadku zmarłego dziecka szczepienie od ospy nie było obowiązkowe, a jedynie zalecane. Szczepienia od ospy są obowiązkowe m.in. dla dzieci leczonych onkologicznie, czy z upośledzoną odpornością.

Z informacji, które posiada szczycieński sanepid wynika, że dziewczynka zachorowała ok. 20 lutego i rodzice zgłosili się z nią do lekarza rodzinnego. Kilka dni później dziecko trafiło do szpitala w Szczytnie i jeszcze tego samego dnia zostało przewiezione do szpitala dziecięcego w Olsztynie. Tam po 4 dniach dziewczynka zmarła. „Z naszych informacji wynika, że powodem zgonu dziewczynki było zapalenie móżdżku, czyli powikłanie po ospie wietrznej. To bardzo poważne powikłanie, a jednocześnie stosunkowo rzadkie. Niestety, w tym przypadku ono nastąpiło, to jest tragiczne” – powiedziała Sosnowska.

Sosnowska, podobnie jak Dzisko, nie pamięta podobnego przypadku zgonu z powodu powikłań po ospie wietrznej.

Szefowa szczycieńskiego sanepidu powiedziała PAP, że w gminie Wielbark w ostatnich tygodniach notowany jest wzrost zachorowań na ospę wietrzną w stosunku do poprzednich lat.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane