Olsztyńska starówka zyskała nową przestrzeń kulturalną, jednak nie wszystko przebiegło zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców. Projekt Sceny Staromiejskiej, który cieszył się dużym poparciem w głosowaniu w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego (OBO), został zrealizowany, ale w innej lokalizacji niż początkowo zakładano.
Nowa inwestycja na Starówce
Scena Staromiejska była jednym z najbardziej oczekiwanych projektów w ramach OBO. Jej celem jest ożywienie starówki poprzez organizację cotygodniowych, darmowych koncertów i występów podczas letnich wieczorów. Na scenie występować mają zarówno znane zespoły muzyczne, jak i młode, lokalne grupy, które dopiero zaczynają swoją karierę. Organizatorzy zapowiadają różnorodność gatunków muzycznych, dzięki czemu oferta będzie atrakcyjna dla szerokiego grona odbiorców.
Jak informuje Gazeta Olsztyńska, projekt obejmował analizę przestrzenną i techniczną, przygotowanie dokumentacji projektowej oraz wykonanie projektu. Zakres prac miał objąć wymianę konstrukcji, podniesienie poziomu sceny, instalację nowego zadaszenia, zapewnienie odpowiedniego zasilania oraz modernizację systemów obsługi technicznej. Całkowity koszt inwestycji to 395 tys. zł.
Nowa scena stanęła na Targu Rybnym, co nie wszystkim mieszkańcom przypadło do gustu.
Kontrowersje wokół lokalizacji
Poprzednia scena staromiejska, która funkcjonowała na rynku, przez lata była miejscem koncertów, spektakli oraz różnego rodzaju wydarzeń kulturalnych i charytatywnych. Powstała dzięki inicjatywie prywatnych przedsiębiorców i na stałe wpisała się w krajobraz tej części miasta. Jednak ze względu na jej zły stan techniczny w 2023 roku została rozebrana.
Według informacji przedstawionych przez Gazetę Olsztyńską, lokalizacja nowej sceny na Targu Rybnym wywołuje pewne obawy wśród mieszkańców i przedstawicieli lokalnego środowiska. Prezes Stowarzyszenia Starówka Razem, skupiającego przedsiębiorców działających na starówce, podkreślił, że scena jest kluczowym elementem funkcjonowania tej części miasta. Nowa scena powinna być miejscem, gdzie prezentować się mogą zarówno młodzi artyści, jak i bardziej znane zespoły. Jednak czy Targ Rybny jest odpowiednim miejscem dla tego rodzaju wydarzeń.
Zdaniem wielu osób, scena usytuowana na głównym rynku mogłaby przyciągnąć większą publiczność. Istnieją obawy, że w nowej lokalizacji organizowane występy nie będą cieszyć się takim zainteresowaniem, jak wcześniej.
Mimo mieszanych opinii scena jest już gotowa. Dzięki temu starówka Olsztyna ma ponownie tętnić życiem, trzeba tylko poczekać do letniego sezonu.
Oświadczenie Urzędu Miasta
W dniu 11 lutego 2025 roku Urząd Miasta opublikował sprostowanie:
„… była to inwestycja zrealizowana w ramach Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego (OBO). To mieszkańcy zgłosili ten projekt i to oni go wybrali w głosowaniu! Co więcej, pierwotnie zakładany koszt realizacji był o blisko 130 tys. zł wyższy, niż udało nam się to finalnie wykonać.
Łączna kwota inwestycji wyniosła 271 571,70 zł, z czego 25 571,70 zł to projekt techniczny, a 246 000 zł to koszty budowy. Scena objęta jest 60-miesięczną gwarancją i rękojmią na wady fizyczne.
Pojawiły się również nieprawdziwe informacje o braku zadaszenia. Nie jest to kwestia zaniedbania czy błędu, ale decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który jednoznacznie wskazał, że stałe zadaszenie nie jest dopuszczalne. To jednak nie oznacza, że scena nie może mieć tymczasowego, rozkładanego zadaszenia na czas wydarzeń.”
źródło: Gazeta Olsztyńska
395 tysięcy złotych za parę desek i podjazd? Czy to jakiś mało śmieszny żart? To co jest na zdjęciach jest warte w porywach do 20 tys. złotych, więc do której kieszeni trafiła reszta pieniędzy?
Jakie „kontrowersje” – po prostu lokalizacja jest zła. Scena powinna wrócić na stare miejsce ale głupich nie ma, jak nie wiadomo o co tu chodzi to chodzi o… 400 000 zł!