W tragicznych okolicznościach zakończył się wypadek, do którego doszło na drodze powiatowej między Morągiem a Chojnikiem. 37-letni mężczyzna, kierujący samochodem marki BMW, zginął na miejscu po tym, jak jego pojazd uderzył w przydrożne drzewo.
Do wypadku doszło we wtorek, 20 lutego 2024 roku, około godziny 16:30, na drodze powiatowej nr 1211N w okolicy miejscowości Kamionka, w gminie Morąg. Według wstępnych ustaleń policji przyczyną wypadku było nieprzystosowanie prędkości do panujących na drodze warunków, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem przez kierowcę. Samochód zjechał na prawe pobocze i uderzył z dużą siłą w drzewo. Niestety, mimo podjętej na miejscu akcji reanimacyjnej, życia 37-latka nie udało się uratować.
Obecnie funkcjonariusze dokładnie analizują wszystkie okoliczności zdarzenia, by dokładnie ustalić, co było przyczyną tragedii. Akcentują przy tym znaczenie dostosowania prędkości do warunków na drodze, które mogą znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo jazdy.
źródło: KPP Morąg
![Dzieci z przerażeniem uciekały z placu zabaw przed dzikami [WIDEO]](http://tko.pl/wp-content/uploads/2019/06/dziki-gutkow-dzieci-uciekaja.jpg "Dzieci z przerażeniem uciekały z placu zabaw przed dzikami [WIDEO]")
Dobry to wiatr co śmieci wymiata. Cudownie ze nikogo nie zabrał. To się nazywa samoeliminacja debili.
Kolejny idiota w BMW. Tragedia rodziny, ale chociaż na drogach odrobinę bezpieczniej.