Średnia emerytura w Polsce wynosi obecnie około 3 tysiące złotych brutto, jednak w województwie warmińsko-mazurskim odnotowano znacznie niższą. Zgodnie z danymi Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, rekordzista w regionie otrzymuje po marcowej waloryzacji emeryturę wynoszącą ponad 16,2 tys. złotych. Ten emeryt przeszedł na emeryturę w wieku niemal 70 lat po 49 latach, 3 miesiącach i 19 dniach pracy, z czego tylko 5 miesięcy i 5 dni to okresy nieskładkowe. W Oddziale ZUS w Olsztynie najwyższe świadczenie wynosi 15,7 tys. złotych, przyznane osobie z okresem składkowym wynoszącym 51 lat, 6 miesięcy i 5 dni oraz nieskładkowym jedynie 1 miesiąc i 22 dni.
Jednak nie wszystkie emerytury w regionie są tak wysokie. Najniższe świadczenie emerytalne na Warmii i Mazurach to zaledwie 0,22 złote. Jest ono wypłacane przez olsztyński Oddział ZUS kobiecie, która opłaciła składki jedynie przez 10 dni.
Anna Grabowska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie warmińsko-mazurskim, wyjaśnia, że kluczem do wysokiej emerytury jest dłuższy okres pracy i odprowadzania składek. Z każdym rokiem pracy rosną waloryzacje składek i kapitału początkowego, co zwiększa podstawę do obliczenia emerytury. Ważne są także zarobki – im wyższe, tym wyższe składki i w konsekwencji wyższa emerytura. Dodatkowo późniejsze przejście na emeryturę skutkuje zmniejszeniem statystycznego dalszego trwania życia, co oznacza, że podstawę obliczenia emerytury dzieli się przez mniejszą liczbę miesięcy, co z kolei skutkuje wyższą emeryturą.
źródło: Eska
Mnie to nie przekona do dłuższej pracy niż ustawa przewiduje, gdyż nikt mi nie zagwarantuje że zdążę się nacieszyć tymi ochłapami.