30 milionów złotych ma trafić do Olsztyna na przebudowę stadionu miejskiego. Koszt całej inwestycji to około 300 milionów złotych.
Dofinansowanie tuż przed wyborami
Tuż przed wyborami Olsztyn otrzymał informację o przyznaniu dofinansowania na przebudowę stadionu miejskiego przy alei Piłsudskiego. To 30 milionów złotych z Programu Inwestycji Strategicznych.
Do sukcesu przyznaje się Janusz Cieszyński z PiS, który miał przekonać do pomysłu Mateusza Morawieckiego.
Nie bardzo wiadomo, z jakiego powodu akurat ten pomysł zyskał poparcie rządzących, bo jednak chodzi o niemałe pieniądze a tryb ich przyznawania jest dość uznaniowy, ale zawsze to dodatkowe środki na miejskie inwestycje.
Kibice oczekują działań
Zarówno kibice, jak i działacze, od dawna zabiegają o remont stadionu miejskiego i zarzucają włodarzom Olsztyna brak podejmowania działań w tym zakresie. Nie jest to do końca prawdą, bo z miejskiej kasy wydano już kilkanaście milionów złotych na ten obiekt, na przykład na murawę czy oświetlenie.
Warto jednak pamiętać, że stadion przy alei Piłsudskiego wybudowano w 1978 roku – przy okazji Dożynek Centralnych. Na chwilę obecną nie spełnia aktualnych standardów obsługi widzów, a koszt wszystkich prac, które należałoby tu wykonać, oscyluje w granicach około 300 milionów złotych.
Rządowa dotacja to więc zaledwie niewielka część środków, które trzeba będzie zainwestować w przebudowę tego obiektu.
Projekt przebudowy stadionu istnieje od 2017 roku
W 2017 roku opracowano koncepcję urbanistyczno-architektoniczną przebudowy olsztyńskiego stadionu miejskiego i jego otoczenia. Na jej podstawie stworzono projekt przebudowy, zakładający możliwość podzielenia prac na etapy.
– Dokumentacja projektowa zakłada rozbiórkę obecnego stadionu i wybudowanie nowoczesnego obiektu dla 12 224 widzów. Nowy stadion zaprojektowany został tak, aby spełniał normy odpowiadające kryteriom minimum „kat. 3”, umożliwiając rozgrywanie wszystkich spotkań krajowych oraz meczów rozgrywek UEFA. Przewidziano tam także możliwość organizacji dużych imprez rozrywkowych – powiedziała „Gazecie Wyborczej” rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna Marta Bartoszewicz.
Przekazała również, że szacunkowy koszt realizacji całej inwestycji wynosi około 300 milionów złotych.
Inwestycja będzie realizowana etapami
W związku z tak wysokimi kosztami miasto zakłada, że inwestycja będzie realizowana w czterech niezależnych etapach, po kolei.
– Wniosek, na który udało nam się uzyskać dofinansowanie, zakłada realizację pierwszego etapu, polegającego między innymi na wybudowaniu trybuny wschodniej, która będzie miała 8506 miejsc. Do tego wykonamy zaplecze techniczne, co umożliwi ciągłe rozgrywanie meczów na przebudowywanym obiekcie, a jednocześnie poprawi jego funkcjonalność. Liczymy na to, że będzie to pierwszy krok i że w przyszłości uda nam się pozyskać kolejne środki, by olsztyński stadion znów stał się wizytówką miasta oraz symbolem jego sportowych ambicji – nie ukrywa Marta Bartoszewicz.
Trwają przygotowania
Rzeczniczka ratusza poinformowała także, że rozpoczęły się już pierwsze przygotowania.
– Obecnie jesteśmy na etapie przygotowań do sporządzenia PFU, czyli programu funkcjonalno-użytkowego, a gdy ten dokument będzie gotowy, wówczas rozpoczniemy procedurę przetargową. Warunkiem otrzymania środków jest ogłoszenie przetargu w ciągu dziewięciu miesięcy od daty ogłoszenia informacji o uzyskaniu dofinansowania – powiedziała.
Na tym etapie miasto powinno wyłożyć pięć procent wkładu własnego, bardzo prawdopodobne jednak, że okaże się, że to za mało. Jeszcze nie wiadomo, co będzie w projekcie, a trzeba będzie uwzględnić w nim przyznane dofinansowanie.
– Chcemy, by obiekt powstał w systemie „przeprojektuj i wybuduj” – powiedział prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Nie da się jednak ukryć, że dla miasta ważniejszy jest kompleks szkoleniowo-piłkarski na terenach Warmii na olsztyńskim Zatorzu, jako ten, który może służyć nie tylko zawodowcom, ale przede wszystkim mieszkańcom Olsztyna i okolic, szczególnie dzieciom i młodzieży.
źródło: Gazeta Wyborcza
300 baniek za miastem zbudować nowy taniej
Brawo przestaniemy być piłkarskim skansenem . To miejsce może tez służyć imprezom typu koncerty etc