Na karę 13 lat pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Olsztynie mężczyznę za zabójstwo brata. Pobił go do nieprzytomności , a następnie pozostawił na dworze w niskiej temperaturze. Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.
Jak poinformował w środę w komunikacie rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie Adam Barczak, wyrok zapadł we wtorek.
Sprawa dotyczyła zdarzenia, do którego doszło 6 listopada ubiegłego roku na terenie jednej z posesji w Szczytnie. Według ustaleń śledczych Tomasz S. działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia brata, miał zadać mu liczne, o znacznej sile, uderzenia rękoma i kopnięcia nogami w głowę.
Następnie oskarżony miał wywlec z mieszkania nieprzytomnego i krwawiącego brata, i pozostawić go w niskiej temperaturze na zewnątrz przed wejściem do budynku, gdzie nastąpił zgon mężczyzny.
Pokrzywdzony zmarł w wyniku utraty krwi z obrażeń głowy oraz wychłodzenia organizmu. Obaj mężczyźni przed tym tragicznym zdarzeniem mieli spożywać alkohol.
Proces Tomasza S. rozpoczął się w sierpniu tego roku przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Oskarżony w pierwszym dniu procesu nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień, wobec tego sąd odczytał jego wyjaśnienia z postępowania przygotowawczego. Tomasz S., odpowiadając na pytania sądu, przyznał się jedynie do pobicia brata, ale nie do dokonania zabójstwa.
Przewód sądowy w tej sprawie został zamknięty we wtorek. Prokurator w mowie końcowej zawnioskował o wymierzenie oskarżonemu kary 15 lat pozbawienia wolności. Wyrok zapadł jeszcze w tym samym dniu.
Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał Tomasza S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 13 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu oskarżony będzie odbywał tę karę w systemie terapeutycznym. Ponadto, sąd orzekł wobec oskarżonego środek zabezpieczający w postaci terapii uzależnień.
źródło: PAP
