Mężczyzna w odblaskowej kamizelce i spodniach przypominających policyjne, udawał funkcjonariusza drogówki w centrum Elbląga. Policja przekazała, że został zatrzymany po pościgu ulicami miasta. Dyżurny elbląskiej komendy otrzymał informację, że dziwnie zachowujący się mężczyzna, który stoi z „lizakiem”, ubrany w kamizelkę z oznaczeniem „R” i próbuje zatrzymać pojazdy na ulicy Hetmańskiej. Gdy patrol zjawił się na miejscu, mężczyzna wsiadł do swojego pojazdu i odjechał. „Policjanci użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych do zatrzymania auta do kontroli. Tu reakcja była wręcz odwrotna. Mężczyzna przyspieszył i zaczął uciekać” – przekazano nadkom. Krzysztof Nowacki z policji w Elblągu. Według policji, pościg ulicami odbywał się na odcinku 4 km, a ścigany kierujący łamał przepisy i przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle. Funkcjonariusze, którzy chcieli go zatrzymać, jechali z prędkością około 130 km/h, ale kierujący pojazdem mimo to zdołał im „uciec”. Ostatecznie został zatrzymany na ulicy Jana Pawła II. 38-latek trafił w kajdankach do policyjnego radiowozu. Zatrzymany miał na sobie odblaskową kamizelkę z emblematem „ruchu drogowego”. Policja wyjaśniła, że był już notowany za dokonywanie „kontroli drogowych” i udawanie policjanta w innych miastach. Po zatrzymaniu w jego aucie znaleziono kamizelkę odblaskową, tarczę do zatrzymywania pojazdów i paralizator. „Ta ostatnia, szczególnie teraz może mu się przydać. Zarówno niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jak i udawanie policjanta jest przestępstwem” – stwierdził nadkom. Krzysztof Nowacki. Elbląska policja prosi osoby, które miały do czynienia z mężczyzną udającym policjanta drogówki, o kontakt. Źródło: PAP
reklama
Tego pana należy leczyć
A jak dzielnicowy napada na bank !