W Elblągu Prokuratura Rejonowa wszczęła śledztwo w sprawie wypadku na drodze S22, w którym zginęły cztery osoby, w tym 4-letnie dziecko. Stan rocznej dziewczynki, która ranna trafiła do szpitala, nie zagraża jej życiu – poinformowała policja.
Do tragedii doszło w niedzielę po południu na drodze S22 w okolicach Kamiennika Wielkiego, gdzie doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Chevroletem jechała czteroosobowa rodzina z Gdańska, a volkswagenem 21-letni mężczyzna.
W wypadku zginął kierowca volkswagena oraz jadące w drugim aucie małżeństwo w wieku 32 lat z 4-letnim synem. Ich roczna córka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Gdańsku. Dziewczynka przeżyła wypadek i jej życiu nic już nie zagraża.
Przyczyny wypadku są wyjaśniane przez śledczych. Do zderzenia samochodów doszło na prostym odcinku drogi, a warunki były dobre. Sprawa wymaga zagłębienia się biegłych opinią. Droga S22, na której doszło do wypadku, ma po jednym pasie ruchu w każdym kierunku.
Źródło: PAP, fot. KM PSP Elbląg