Instytut Zrównoważonej Przestrzeni zwrócił się do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z wnioskiem o ochronę obiektów militarnych, będących pamiątką historyczną, ale również zabezpieczeniem na przyszłość.
Wniosek dotyczy dwóch obiektów: schronu obserwacyjnego na peronie czwartym i schronu dla ludności pod budynkiem dworca, i jest w zasadzie ponowieniem poprzedniego, odrzuconego przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, który uznał, że fundacja nie ma prawa do ubiegania się o wpis do rejestru zabytków, ponieważ jej statut nie obejmuje takich działań.
Instytut lekcję odrobił, uzupełnił statut o stosowny zapis, i ponownie złożył wniosek w tej sprawie.
Zlokalizowany na peronie czwartym schron obserwacyjny dla straży pożarnej ma wyjątkową konstrukcję: zagłębia się pod powierzchnię ziemi i posiada wyjście ewakuacyjne. Jest również starannie wykonany, a wnioskodawca określa go mianem „unikatowego”.
Mieszczący się pod dworcem schron obrony cywilnej stanowi świadectwo zimnej wojny, ma wartość historyczną i naukową, a w obecnej sytuacji wojny w Ukrainie w sytuacji zagrożenia mógłby nadal być wykorzystywany zgodnie z pierwotnym założeniem.
Fundacja walczy o schrony w Olsztynie
Michał Socha, prezes Instytutu Zrównoważonej Przestrzeni, mówi, że w środowisku miłośników fortyfikacji od dawna podejmuje się kwestie konieczności ochrony schronów i bunkrów z okresu drugiej wojny światowej i powojennych na dworcu w Olsztynie. Szczególnie zwraca uwagę na ten na peronie czwartym, uznając go za unikatowy, ale podkreśla, że wszystkie tworzą cenną całość jako zespół. Przypomina też, że już w 2017 roku dr hab. inż. arch. Jan Salm na zlecenie konserwatora wojewódzkiego wydał opinię, według której schrony z okresu drugiej wojny światowej, po wcześniejszym rozpoznaniu i inwentaryzacji, powinny zostać objęte ochroną.
– Poza względami konserwatorskimi, rozbiórka w obecnej sytuacji schronu dla ludności pod dworcem wydaje się bardzo niefortunna – dodaje w rozmowie z Gazetą Wyborczą.
Kolejarze schron wyburzyli
Kolejarze okazali się szybsi. Z ich perspektywy rozbiórka jest konieczna z uwagi na przebudowę dworca. Prace rozpoczęły się właśnie od peronu czwartego i w tej chwili schron obserwacyjny już nie istnieje. Schron obrony cywilnej pod dworcem najprawdopodobniej również zostanie zburzony.
Przy tym nie ma planów na wybudowanie innego obiektu ochrony ludności.
źródło: Gazeta Wyborcza