Policjanci z poznańskiego Archiwum X wracają do sprawy sprzed 13 lat, kiedy doszło do wykorzystania seksualnego dwóch małoletnich dziewczynek. Zdarzenie miało miejsce w lesie na terenie powiatu ostrowskiego. W trakcie zdarzenia, wykorzystując nieuwagę napastnika, jedna z pokrzywdzonych połączyła się z numerem alarmowym, który zarejestrował w tle głos mężczyzny. Publikujemy fragmenty nagrania z prośbą o kontakt wszystkich, którzy go rozpoznają.
Policjanci z poznańskiego Archiwum X zajmują się obecnie sprawą wykorzystania seksualnego 2 dziewczynek w wieku 14 i 16 lat, do którego doszło wiosną 2009 roku w lesie k. Antonina w gminie Przygodzice. Będąc na spacerze w lesie dziewczynki weszły do niewielkiego betonowego bunkra, gdzie często spotykała się miejscowa młodzież. Kiedy były w środku wszedł do nich nagi mężczyzna ze slipami założonymi na głowę. Napastnik zatorował im wyjście, sterroryzował je, wykorzystał seksualnie, a następnie uciekł.
Podczas zdarzenia jedna z dziewczynek, wykorzystując nieuwagę napastnika połączyła się z numerem alarmowym. Nie narażając się nie mogła porozmawiać z operatorem, jednak połączenie zarejestrowało odbywające się dialogi, w tym głos mężczyzny. Dzięki obróbce nagrania przez Pracownię Fonoskopii Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Poznaniu wyodrębniono z dynamicznych dialogów głos mężczyzny i poprawiono jakość dźwięku, dzięki czemu głos napastnika możliwy jest do rozpoznania przez osoby, które go znają. Policjanci podejrzewają, że sprawca mieszka lub mieszkał w okolicy, w której doszło do zdarzenia.
W 2009 roku na miejscu popełnienia przestępstwa śledczy zabezpieczyli materiał genetyczny należący do sprawcy. Analiza kryminalistyczna wykazała, że ten sam mężczyzna dopuścił się przestępstwa seksualnego w 2005 roku w angielskim Southampton, dokąd wyjechał najprawdopodobniej w celach zarobkowych.
Prosimy o kontakt wszystkich, którzy go rozpoznają lub posiadają jakiekolwiek informacje mogące pomóc śledczym: telefon 572 900 236 lub e-mail: archiwum.x@po.policja.gov.pl
Ostrzegamy, ze nagranie zawiera wulgarne słownictwo, jednak właśnie takim językiem posługiwał się poszukiwany przestępca.
źródło: KWP Olsztyn