Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniego weekendu badania laboratoryjne potwierdziły zakażenia koronawirusem u 19 366 kolejnych osób. Łącznie od początku pandemii zakażenie SARS-CoV-2 potwierdzono u ponad 3,7 miliona Polaków, a zanotowano 86,2 tysiąca przypadków śmiertelnych. W ciągu ostatnich 24 godzin zmarły 172 osoby z powodu COVID-19, a 332 z powodu współistnienia koronawirusa z innymi schorzeniami.
Wśród zakażeń dominują kolejno: województwa mazowieckie, śląskie, wielkopolskie, dolnośląskie, małopolskie. Najmniej nowych przypadków odnotowano w województwach podkarpackim, lubuskim, opolskim, świętokrzyskim i podlaskim.
Najwięcej nowych zakażeń odnotowano środku zeszłego tygodnia. W ciągu 24 godzin, 1 grudnia, zanotowano najwięcej zgonów – 570.
Źródło: PAP
Geneza nadmiarowych zgonów. Pacjent, wiek nieistotny, od wielu lat leczy się na serce, badania, leki itp. Pewnego dnia źle się czuje z powodów kardiologicznych, wzywana jest karetka. Pacjentowi wykonywany jest test na srovid. Wychodzi pozytywny, pacjenta nie kładzie się na oddział kardiologiczny czyli tam gdzie potrzebna jest mu pomoc, ale jest kładziony do umieralni tzw oddział covidowy. Takim sposobem pacjent z problemami sercowymi umiera, a za przyczynę zgonu podaje się covid. I tym sposobem mamy tą „ogromną ilość covidowych zgonów” a tak naprawdę to zaniedbanie i szaleństwo tego systemu.
Zaraz po świętach odpala ze to piąta fala. Zobaczycie ze tak będzie.