Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 71-letni mieszkaniec Morąga, który dźgnął swojego znajomego nożem. Jak ustalili funkcjonariusze, pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni podczas wspólnego picia alkoholu. Jeden z nich w pewnym momencie wyciągnął nóż, który wbił w klatkę piersiową kolegi. Sprawca zdarzenia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna po przesłuchaniu usłyszał zarzuty. Policjanci i prokurator wnioskują do sądu o tymczasowy areszt dla podejrzanego.
Policjanci z Morąga zostali powiadomieni, że pogotowie ratunkowe w jednym z mieszkań na terenie miasta udziela pomocy mężczyźnie, który został ugodzony nożem w klatkę piersiową. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze, którzy pod nadzorem prokuratora przez kilka godzin pracowali na miejscu zdarzenia, przesłuchiwali świadków i zabezpieczali ślady oraz przedmioty, mogące przyczynić się do ustalenia dokładnego przebiegu zdarzenia. W związku z tym zdarzeniem do policyjnego aresztu trafił 71-letni mężczyzna oraz jego szwagierka, którzy przebywali w mieszkaniu razem z pokrzywdzonym.
Jak wykazało badanie stanu trzeźwości, oboje byli pijani. 71-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a kobieta ponad 3. Kiedy wytrzeźwieli, zostali przesłuchani. Z dotychczas zebranego w tej sprawie materiału dowodowego wynika, że poszkodowany „pomieszkiwał” u sprawcy pomagając mu przy różnego rodzaju pracach. Kiedy do 71-latka przyjechała w odwiedziny szwagierka, ten wysłał 41-latka do sklepu po alkohol. Pili go w trójkę, aż w pewnym momencie doszło między mężczyznami do kłótni, podczas której starszy z mężczyzn wyciągnął nóż i wbił go w klatkę piersiową swojego znajomego. Podczas przesłuchania podejrzany mężczyzna przyznał, że dźgnął nożem swojego młodszego kolegę. 71-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Policjanci i prokurator wnioskują do sądu, by aresztował mężczyznę na najbliższe 3 miesiące.
Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nawet dożywotniego więzienia.