W sobotę (26.04) po raz szósty na olsztyńskiej starówce zabiło Motoserce. Akcja ma na celu propagowanie idei krwiodawstwa oraz zbiórkę krwi dla dzieci. Pomysłodawcami i organizatorami ogólnopolskiej akcji są motocykliści zrzeszeni w Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych. W Olsztynie rolę koordynatora pełni Leszek Malgrem– członek klubu Biker.
Oddawaniem krwi ludzie ratują innych, życie jest najcenniejszym darem i tylko człowiek może zostać darczyńcą i ocalić drugą osobę – stwierdza Renata Leśniak, kierowniczka autobusu Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Chętnych do oddania krwi nie brakowało. Nad ich samopoczuciem i zdrowiem czuwał sztab lekarzy. Aby oddawanie krwi było w pełni bezpieczne, medycy przeprowadzali wywiad lekarski i badali poziom hemoglobiny. Wśród dawców dużą część stanowili sami zrzeszeni KPKM.
Akcja upłynęła nie tylko pod znakiem zbiórki krwi – ale także nauki udzielania pierwszej pomocy. Na uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych czekały specjalne stanowiska, gdzie można było sprawdzić swoje umiejętności.
I Mistrzostwa Pierwszej Pomocy o Puchar Dyrektora NZOZ ARSMED cieszyły się dużym zainteresowaniem. Staramy się żeby przede wszystkim to była dla nich zabawa, ale także żeby się czegoś nauczyli, ponieważ pierwsza pomoc jest bardzo ważna i najlepiej naszemu społeczeństwu tłumaczyć od najmłodszych lat jak tej pomocy udzielić – ocenia pracownik pogotowia ratunkowego, dokonujący oceny uczestników na pierwszej stacji. Zainteresowanie było spore, tym bardziej, że na zwycięzców czekały medale, puchary, a także nagrody rzeczowe.
Organizatorzy konkursu ustawili sześć stacji na których kontrolowali m.in. jak uczestnicy udzielają pomocy podczas padaczki, wypadku w pracy, zderzenia samochodowego, podtopienia, czy różnego rodzaju urazów.
Motocykliści zadbali również o inne atrakcje. W biurze zawodów można było zobaczyć psa terapeutę i dowiedzieć się jak wygląda współpraca z czworonogiem. Na dzieci czekał specjalny namiot, w którym wolontariusze z Młodzieżowej Rady Miasta umilali czas najmłodszym. Dzięki temu dorośli, którzy pragnęli oddać krew mogli zostawić swoje pociechy pod opieką. Dodatkowo na scenie odbyły się pokazy sztuk walki prezentowane przez Uczniowski Klub Sportowy Walki „PIRS”. Można było usłyszeć finalistów konkursu karaoke przeprowadzonego w Qźni Muzycznych Klimatów i Gratce oraz podziwiać tancerzy z RDS Studio.
Zachęcając do krwiodawstwa pragniemy uczulić ludzi na los drugiego człowieka, nas nic to nie kosztuje, a dla drugiej osoby może to być nowy start, nowe życie. Dlatego też zaśpiewamy razem na scenie piosenkę Stanisława Soyki „Tolerancja -podkreślał jeden z uczestników ze sceny.
Amatorzy szybkiej jazdy zatroszczyli się o wrażenia wizualne, można było podziwiać ustawione w rzędzie motocykle. Tradycyjnie około godziny 13 ulicami miasta przejechała kolumna motocyklistów. Sam organizator – Leszek Malgrem czuwał na miejscu nad przebiegiem imprezy.
W Polsce coraz większy nacisk kładzie się na edukację ludzi związaną z pomocą w razie wypadku. Zostając krwiodawcą dajemy poszkodowanemu szansę na przeżycie, a posiadając umiejętności udzielania pierwszej pomocy możemy uchronić kogoś przed kalectwem lub śmiercią. Mamy jedne z najnowocześniejszych ambulansów w Europie i wykwalifikowanych ratowników medycznych, ale bez odpowiedniej reakcji drugiej osoby poszkodowany może nie doczekać pomocy ze strony specjalistów.
Akcja Motoserce walczy także ze stereotypami. Motocykliści są zazwyczaj źle odbierani przez społeczeństwo. Nazywani są potocznie dawcami narządów i kojarzą się z piratami drogowymi. Poprzez tę akcję pokazują nam, że wśród nich są także ludzie wspaniałomyślni, którzy nie tylko nie odbierają innym prawa do życia poprzez niebezpieczne zachowanie na drodze, ale także troszczą się o innych i organizują tak wielkoduszne przedsięwzięcia.
HK