3.1 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Smutny los "Huberta"

WiadomościSmutny los "Huberta"

Najwyższy świerk na Warmii i Mazurach runął na ziemię. „Hubert” miał 48 metrów wysokości.

Wichury przyczyniły się do upadku najwyższego świerka na Warmii i Mazurach. Chociaż, ochrzczony przez lokalną grupę rowerową imieniem „Hubert”, pomnik był już martwy od kilku lat, to górował dzielnie nad okolicznymi drzewostanami. Wichura spowodowała, że olbrzymie drzewo złamało się u samej podstawy i runęło na ziemię. Świerk miał szczególne znaczenie dla szczycieńskich leśników – wygrał konkurs na najwyższe drzewo pomnikowe wśród świerków w naszym regionie.

Pomnikowy „Hubert” był całkowicie suchy od 2005 roku. Najpierw uderzył go piorun, potem zaatakowały korniki. Mimo podejmowanych w 2004 roku zabiegów ratowniczych drzewa nie udało się uratować i w ciągu kolejnego roku „gigant” obumarł.

Leśnicy dokonali dokładnych pomiarów leżącego pomnika. Był on wyjątkowo okazały, mierzył 48 m wysokości, a jego obwód na wysokości 1,3m od odziomka wynosił 354 cm. Masę drzewa oszacowano na około 14 metrów sześciennych drewna.

Leżący na terenie leśnictwa Gizewo okaz, pozostanie tu do naturalnego rozkładu. Pamięć o „Hubercie” będą przywoływać jego potomkowie, nowe pokolenia świerków, które wyrosły z rozsianych w okolicznych drzewostanach nasion.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane