-0 C
Olsztyn
piątek, 22 listopada, 2024
reklama

Objazdy, torowiska i korki. Budowlańcy niedługo zaczną pracę na al. Sikorskiego

OlsztynObjazdy, torowiska i korki. Budowlańcy niedługo zaczną pracę na al. Sikorskiego

Projekt tramwajowy wchodzi w decydującą fazę. Został rok do momentu, w którym z zajezdni przy ul. Kołobrzeskiej wyruszy pierwszy olsztyński tramwaj. W ratuszu we wtorek podpisano umowę między Olsztynem i firmą Skanska. Prace rozpoczną się od przygotowania dwóch objazdów (przez Brzeziny i okolice byłego poligonu na Pieczewie).

W grudniu 2013 roku został rozpisany przetarg na budowę Odcinka A, który obejmuje odcinek Witosa-Płoskiego-Sikorskiego-Tuwima. Jest to największa inwestycja wewnątrz całego projektu tramwajowego. Samo wejście na plac budowy wymaga od firmy przygotowania dwóch objazdów (trzeci przygotowany został przez starostwo).

– Współpracowaliśmy już z firmą Skanska przy projekcie związanym ze skrzyżowaniem (ul. Armii Krajowej i al. Warszawskiej -Red). Firma pokazała, że ma potencjał i jest w pełni profesjonalna. Najpierw przygotowane zostaną objazdy i bardzo prosiłbym mieszkańców o wyrozumiałość. Niestety ze względu na poprzedniego wykonawcę projektu, jesteśmy zmuszeni prowadzić prace w wielu miejscach jednocześnie – mówił Piotr Grzymowicz.

Dla firmy Skanska to największe zlecenie realizowane na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Dlatego też partnerem polskich budowlańców będą ich koledzy z czeskiego oddziału Skanski.

– Czesi mają duże doświadczenie w budowie linii tramwajowych. Najpierw jednak musimy przygotować objazdy. Zajmie to około trzech tygodni i wtedy będziemy mogli rozpocząć prace na ulicach. W budowie będzie brało udział około 500 pracowników – mówi Grzegorz Dąbrowski ze Skanska S.A.

Drogi objazdowe będą utwardzone i przejezdne (bez względu na warunki pogodowe). Ich oddanie będzie związane z oficjalnym odbiorem.

– To będą normalne ulice – mówi Piotr Grzymowicz.

Koszt budowy to prawie 150 milionów złotych.

Tramwaje jednak droższe. Będzie pozew?

W związku z problemami z poprzednim wykonawcą (firmą FCC) koszt projektu tramwajowego wzrośnie o około 50 milionów złotych. Jest to związane z tym, że w miejscu jednego wykonawcy miasto podpisuje teraz umowy na poszczególne etapy prac. Pierwotna umowa została podpisana w 2012 roku. Od tego czasu zmieniły się również ceny.

– W umowie był zapis, który umożliwia nam pozwanie FCC z powodu niewypełnienia umowy. Obecnie jesteśmy na etapie zbierania dokumentów. Ale umowa daje nam możliwość wejścia na drogę sądową – mówi Piotr Grzymowicz.

Oczywiście istnieje możliwość zmniejszenia kosztów poprzez przesunięcie niektórych prac do innych projektów, dzięki czemu nie będą one wliczane w koszt projektu tramwajowego.

KM

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
franek
21 sierpnia 2014 14:10

śmigam sobie z yanosikiem i bez korków objeżdżam

Andrzej
20 sierpnia 2014 19:23

Jak zrobiony przez starostwo jak jeszcze nawet nie zaczeli drogi z Bartąga… I jak normalna droga jak ta z Generałów ma być podobno z płyt betonowych.

Polecane