0
5.8 C
Olsztyn
niedziela, 14 grudnia, 2025
reklama
zamów reklamę

Nowe serwisy na TKO: Sport | Nekrologi

Spektakl ,,Lenka” [ANIMA: recenzja]

OlsztynSpektakl ,,Lenka”

Ideę przedstawień dla najmłodszych popieram całym sercem, tylko moim zdaniem dobrze by wyjść naprzeciw ich różnemu postrzeganiu czasu (siedmiolatka i dziecka rocznego).

reklama

W miastach o zaludnieniu poniżej stu osiemdziesięciu tysięcy dusz spektakle dla najnajów (czyli tych naprawdę małych szkrabów, które teoretycznie nie wyrobiły w sobie zdania na temat sztuki i nie mają wypaczanego gustu artystycznego, bo nie zdążyły w wieku prenatalnym) nie są częstym wydarzeniem, choć obserwować można pewne przemiany w tym kierunku – takich imprez jest coraz więcej.

Przedstawienia dla najmłodszych są raczej krótkie, do pół godziny. Właśnie tyle zazwyczaj dziecię roczne, dwudziestoczteromiesięczne, czterdziestoośmiomiesięczne jest w stanie usiedzieć, jeśli rodzic trzyma je na kolanach. Starsze dzieci już zdecydowanie potrafią się skupić na dłużej (chyba że przeżywają spóźniony bunt dwulatka albo są chowane na postmodernistycznych kreskówkach w ilości siedmiu godzin na dobę, więc mogą mieć trudności z koncentracją).

reklama

Dlatego właśnie spektakle dla najmłodszych dzieci powinny być podzielone na dwa przedziały wiekowe: dla tych od roku do lat trzech (gdzie jeszcze teatr może przez nie zostać połknięty lub wchłonięty) i dla tych od czterech do sześciu. I dla tych maluśkich pół godziny jest optymalne, a dla starszych pięćdziesiąt minut jest dawką jak najbardziej wystarczającą.

Taka właśnie refleksja mnie naszła po spektaklu pt. ,,Lenka” Białostockiego Teatru Lalek, kiedy obserwowałam reakcje mojego spadkobiercy i dzieci siedzących obok. Targetem ,,Lenki” są dzieci od roku do lat siedmiu. I takie właśnie zostały przyprowadzone na spektakl, ale właśnie przy tak szerokiej skali wieku odbiorców (bo różnica siedmiu lat w początkowych stadium rozwoju człowieka to jednak dużo, w wieku dziewięćdziesięciu, dziewięćdziesięciu siedmiu ta różnica zaczyna zanikać) trudno o zadowolenie wszystkich. Najmłodszym dzieciom spektakl się dłużył (ale to były jednostkowe przypadki), a inne – starsze – nie chciały wychodzić z teatru.

Ideę przedstawień dla najmłodszych popieram całym sercem, tylko moim zdaniem dobrze by wyjść naprzeciw ich różnemu postrzeganiu czasu (siedmiolatka i dziecka rocznego). Mimo to sztuka Białostockiego Teatru Lalek swoją formą była w stanie zainteresować najmłodszego widza w kaftaniku, jak i przedszkolaka, i każdy z tych odbiorców był w stanie wyciągnąć z przedstawienia coś ciekawego (choć widz w kaftaniku postanowił wyjść przed końcem sztuki).

Przyciągające uwagę tło wydarzeń było również dużym atutem przedstawienia, gdyż w mniej dynamicznych momentach przedstawnienia, kiedy ruch sceniczny był mocno zredukowany, młody odbiorca mógł doceniać pracę scenografa (,,Mamo, miś tam siedzi. Chcę misia!!! Daaaj!”), który inspirował się elementami dziecięcego świata. Wielkie pudło stojące na scenie zmieniało się w podwórko, dom, boisko. Umowność scenografii stymulowała wyobraźnię, która była ukierunkowywana przez rekwizyty w postaci kredek, piłeczek, klocków, tak znane dzieciom.

Istotną częścią spektaklu była w dużej mierze muzyka. Bardzo dobrze podkreślała nastroje bohaterów w sztuce pozbawionej słowa. Brak dialogów w sztuce dla dzieci nie jest złym pomysłem – teoretycznie dzięki temu nawet najmłodsze dzieci mogły śledzić wydarzenia na scenie. Praktycznie – 80% widzów pełnoletnich mówiło do ucha dziecku, które przyprowadzili, co dzieje się na scenie, żeby przykuć jego uwagę. Okazuje się więc, że nawet najmłodsze dzieci są niejako niewolnikami słowa, i słowo do interpretacji sztuki jest im (jednak!) potrzebne. Albo chociaż do skupienia uwagi. Więc może warto jednak, chociaż szczątkowo, słowo w teatrze dziecięcym stosować. Choćby to miały być same onomatopeje, przymiotniki i zaimki.

*Marta Chyła – mama prawie dwuletniego Adasia, krytyka sztuki współczesnej. Absolwentka polonistyki ze specjalizacją teatralną, studentka PWSFTviT.

Przeczytaj także

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama
Włącz powiadomienia e-mail
Wyślij maila o
0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

Jak przygotować gabinet stomatologiczny do codziennej pracy? Niezbędne materiały i akcesoria

Właściwe przygotowanie gabinetu stomatologicznego gwarantuje bezpieczeństwo i efektywność pracy.

Horyzonty Przyszłości: Prognoza Dominacji Technologii i Filamentów w Świecie Druku 3D

Technologia druku 3D dynamicznie przekształca się w pełnoprawny sektor przemysłowy i konsumencki.

Czym są opakowania typu display?

Displaye łączą funkcję ochronną z prezentacyjną.

Metody testowania wytrzymałości i odporności ubrań roboczych

Profesjonalna odzież robocza przechodzi szereg testów, aby zapewnić bezpieczeństwo i trwałość.

Okulary przeciwsłoneczne w górach – jak chronić oczy na dużej wysokości?

Silne nasłonecznienie, odbicie promieni słonecznych od śniegu i zwiększone promieniowanie UV stwarzają ryzyko uszkodzeń oczu.

Indywidualny projekt domu – od pomysłu do realizacji

Indywidualny projekt domu to spersonalizowany proces tworzenia przestrzeni mieszkalnej, dopasowany do konkretnych potrzeb.

Sprawy rozwodowe a wywiad gospodarczy w biznesie

Wywiad gospodarczy pozwala uporządkować fakty, zweryfikować informacje i przygotować dowody

Świąteczne zakupy w Intermarché Olsztyn. Zabawki, dekoracje, słodycze i gotowe specjały na świąteczny stół

Przedświąteczne zakupy w jednym miejscu. Intermarché Olsztyn z ofertą świąteczną.

Najczęstsze błędy przy zabezpieczaniu ładunku i jak ich unikać?

Nieprawidłowe zabezpieczenie ładunku generuje straty finansowe i obniża zadowolenie klientów.

Pomysły na prezenty, które trafią w serce każdego pasjonata rolnictwa

Świat rolnictwa oferuje zaskakująco wiele praktycznych i inspirujących propozycji.
reklama
reklama