Dziś, 5 lipca, służby ratunkowe interweniowały na drodze między Tomaszkowem a Siłą, gdzie doszło do poważnego wypadku. 61-letnia kobieta kierująca Renault zjechała z jezdni, uderzyła w drzewo, a następnie dachowała.
Po godzinie 9 służby otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. Na miejsce natychmiast skierowano jednostki ratownicze, w tym druhów z OSP w Bartągu oraz zastęp z JRG1 w Olsztynie. Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że 61-letnia kierująca zjechała na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzyła w przydrożne drzewo, pojazd dachował.
Kobieta opuściła samochód o własnych siłach i została przetransportowana do szpitala. Na szczęście nie stwierdzono u niej poważnych obrażeń.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku. Pod uwagę brane są różne scenariusze, w tym udział innego pojazdu, którego kierowca mógł odjechać z miejsca zdarzenia. Istnieje również możliwość, że kierująca zjechała z jezdni, próbując uniknąć kolizji z dziką zwierzyną.
źródło: olsztyn.com.pl, fot: OSP Bartąg
Sama opowie kiedy wyjdzie z szpitala co ją zmusiło do niekontrolowanego zjazdu z drogi. Naszym zdaniem nie chciała przejechać łosia albo zająca i wykręciła gwałtownie kierownicę.
Kobieta sama nie wydostała się z pojazdu , tylko została z niego uwolniona i została jej udzielona pierwsza pomoc przez osoby które przybyły na miejsce zdarzenia.