Zarzut kradzieży usłyszał 18-letni obywatel Rumunii. Mężczyzna z jednej z olsztyńskich galerii handlowych ukradł rowerek dziecięcy. Sprawca został ujęty przez pracownika sklepu. 18-latek tłumaczył się policjantom, że zrobił to, ponieważ rowerek spodobał się jego 5-letniemu bratankowi. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło 7 września o godzinie 15 w jednej z olsztyńskich galerii handlowych. Z ustaleń policjantów wynika, że do sklepu z artykułami dziecięcymi weszło dwóch dorosłych obywateli Rumunii oraz 5-letnie dziecko. Po pewnym czasie 18-latek podszedł do rowerka, posadził na nim 5-letniego bratanka i wszyscy trzej opuścili sklep nie płacąc za jednoślad. Po krótkiej chwili pracownik sklepu zorientował się, że do szło do kradzieży. Kilkaset metrów dalej, już poza galerią, sprzedawca ujął podejrzanego. Na miejsce przyjechał patrol policji, który zatrzymał podejrzanego i przewiózł do policyjnego aresztu.
Mężczyzna przyznał się do kradzieży i złożył obszerne wyjaśnienia. Jak przyznał policjantom ukradł rowerek, ponieważ ten bardzo spodobał się jego 5-letniemu bratankowi. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę nawet pięciu lat pozbawienia wolności.
rak