Na Warmii i Mazurach ma powstać szlak konny im. hrabiny Marion Doenhoff. Trasa ma rozpocząć się z Olsztyna, dalej pobiegnie przez lasy w okolicach Szczytna i Spychowa, a zakończy się na północ od Sztynortu. Szlak będzie miał około 200 kilometrów.
Opracowanie szlaku zleciły Lasy Państwowe i będzie on częścią międzynarodowego projektu „Bałtyckie Krajobrazy”, dofinansowanego z funduszy unijnych.
Szlakiem będziemy mogli przejechać konno przez malownicze tereny, m.in. Puszczę Piską i Napiwodzko-Ramucką. Wraz z wytyczeniem trasy powstanie mapa stajni, ośrodków jeździeckich, gospodarstw agroturystycznych i innych ciekawych miejsc turystycznych.
Marion Doenhoff, której imię ma nosić szlak z Olsztyna do Sztynortu, była orędowniczką polsko-niemieckiego pojednania. W styczniu 1945 roku zorganizowała ewakuację mieszkańców zarządzanego przez siebie majątku Kwitajny pod Pasłękiem. Dotarła konno z Prus Wschodnich przez Pomorze do Hamburga. Za powojenną działalność publicystyczną i społeczną została odznaczona Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. Hrabina opisała tę trasę w swojej książce „Nazwy, których nikt już nie wymienia”. Przejechała ją w 1941 roku.