Do policyjnego aresztu trafił Przemysław S., podejrzany o pobicie mieszkanki Bartoszyc. Miała to być reakcja na zwrócenie uwagi 33-latkowi, aby ten nie groził jej synowi.
W poniedziałek (23.03) bartoszyccy policjanci zostali powiadomieni o pobiciu mieszkanki miasta. Na miejsce pojechali funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego. W rozmowie z pokrzywdzoną kobietą ustalili, że Przemysław S. zdenerwował się, ponieważ kobieta zwróciła mu uwagę, aby odczepił się od jej syna. Mężczyzna miał kilka dni wcześniej grozić chłopcu. Następnie między pokrzywdzoną i Przemysławem S. doszło do wymiany zdań. Oburzony sytuacją 33-latek wyzywał kobietę i uderzał po głowie. Pomagała mu konkubina, która szarpała pokrzywdzoną za włosy.
Przemysław S. został zatrzymany. Jak wykazało badanie, miał prawie 0,7 promila alkoholu w organizmie. Zastosowano wobec niego policyjny dozór. Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.