Policjanci z Młynar zatrzymali dwóch sprawców rozboju, do którego doszło przy lokalnych ogródkach działkowych. Młodzi mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.
Do zdarzenia doszło w pierwszy listopadowy poniedziałek (3.11). Przed jednym ze sklepów w Młynarach stało dwóch młodych mężczyzn. Jeden z nich wszedł do środka za klientem i zauważył, jak po zrobieniu zakupów chowa on do tylnej kieszeni spodni 50 zł. 19-letni Krystian S. i 22-letni Rafał W. postanowili pójść za ofiarą i zabrać pieniądze. Kiedy byli już przy ogródkach działkowych, w nieoświetlonej części drogi jeden z napastników przewrócił pokrzywdzonego. Gdy okradany 60-latek zaczął krzyczeć i wołać pomocy, drugi ze sprawców kopnął go w głowę.
Mężczyzna zgłosił ten fakt dopiero po dwóch dniach, ale mimo to udało się zatrzymać sprawców wydarzenia. Obaj usłyszeli zarzuty rozboju. Jak wyjaśnili policjantom, skradzione pieniądze wydali na pizzę i piwo. W czwartek (6.11) decyzją prokuratura z Braniewa zostali oddani pod policyjny dozór i muszą dwa razy w tygodniu zgłaszać się do komendy w Elblągu. Za rozbój grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
JC
grozi 12 lat więzienia, dobre sobie – finał będzie taki – albo dostaną niską karę w zawieszeniu albo jeszcze niższą karę bezwzględnego pozbawienia wolności – co już w ogóle byłoby absurdem bo taki jeden i drugi delikwent będą utrzymywani za nasze pieniądze, pieniądze podatników. Aby to wszystko miało ręce i nogi należało by to wszystko przestawić do góry nogami. Po pierwsze kary bezwzględnego pozbawienia wolności powinny być krótsze i połączone z pracą osadzonych. Osadzony powinien pracować aby zarobić na swój koszt utrzymania w zakładzie karnym oraz aby pracą zarobić na nawiązkę dla ofiary przestępstwa, która powinna być orzekana obligatoryjnie w… Czytaj więcej »