Mężczyzna, wykonując prace na polu, najechał cięgnikiem na pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. Na miejscu nieszczęśliwego wypadku pracowali policyjni pirotechnicy i saperzy.
W środę około godz. 18.30 dyspozytor Pogotowia Ratunkowego w Gołdapi poinformował oficera dyżurnego miejscowej policji o eksplozji ciągnika rolniczego w miejscowości Piękne Łąki (gm. Gołdap). Ustalono, że traktorzysta, wykonując prace przy niwelacji gruntu wokół stawu, najprawdopodobniej najechał na niewybuch z czasów II wojny światowej, w wyniku czego doszło do detonacji. 61-letni poszkodowany z licznymi obrażeniami ciała zabrany został do szpitala w Ełku. Niestety, zmarł.
Bezpośrednio po zdarzeniu na miejscu przeprowadzone były niezbędne czynności, teren został odpowiednio zabezpieczony. Następnego ranka wznowiono oględziny miejsca zdarzenia przy udziale specjalistycznej grupy saperskiej jednostki wojskowej z Giżycka i pirotechników z KWP Olsztyn i znaleziono kolejny niewybuch – pocisk moździerzowy.
– Wstępnie ustalono, że doszło do detonacji pocisku moździerzowego w wyniku najechania na niego ciągnikiem – precyzuje Komenda Wojewódzka Policji. – Czynności wykonywane pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Olecku są prowadzone w kierunku art. 155 kk, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.