Proces sędziego z Suwałk, oskarżonego o jazdę po pijanemu, ponownie nie rozpocznie się w podanym wcześniej terminie. Wynika to z braku opinii Wojskowego Instytutu Medycznego, niezbędnej m.in. do wyznaczenia zakresu pozostałej części postępowania dowodowego – podał w środę rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu Tomasz Koronowski.
To już kolejny raz, gdy mimo wyznaczonych terminów, Sąd Rejonowy w Ostródzie nie może rozpocząć procesu sędziego z Suwałk Waldemara M. Termin pierwszej rozprawy był zmieniany kilkukrotnie albo na wniosek oskarżonego albo jego obrońcy, bądź po przedłożeniu przez oskarżonego zwolnienia lekarskiego.
Rzecznik Sądu Okręgowego w Elblągu Tomasz Koronowski poinformował w środę, że termin rozprawy (wyznaczony na 24 czerwca ) w Sądzie Rejonowym w Ostródzie przeciwko Waldemarowi M. – sędziemu SO w Suwałkach, został zmieniony na 16 sierpnia. Wynika to z braku opinii Wojskowego Instytutu Medycznego, niezbędnej m.in. do wyznaczenia zakresu pozostałej części postępowania dowodowego.
W ocenie sądu bez wydania opinii przez Klinikę Psychiatrii, Stresu Bojowego-Centralnego Szpitala Klinicznego MON nie jest możliwe prowadzenie rozprawy. Termin badania oskarżonego w celu wydania tej opinii wyznaczono na 30 czerwca – podał rzecznik SO w Elblągu.
W sierpniu 2018 r. sędzia suwalskiego Sądu Okręgowego Waldemar M. spowodował kolizję drogową na ulicy Utrata w Suwałkach. Jadąc swoim autem, uderzył w tył innego samochodu. Waldemar M. uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany kierowca zapisał numer rejestracyjny auta. Po kilkudziesięciu minutach sędzia został zatrzymany w Augustowie, gdzie mieszka. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Oskarżony był przewodniczącym wydziału karnego Sądu Okręgowego w Suwałkach. Po zatrzymaniu zrezygnował z tej funkcji. Po zdarzeniu został zawieszony w czynnościach służbowych. Sędziemu grozi do 2 lat więzienia.
Początkowo akt oskarżenia przeciwko Waldemarowi M. trafił do Sądu Rejonowego w Augustowie, gdzie prezesem jest jego żona. Wszyscy sędziowie wydziału karnego złożyli wnioski o ich wyłączenie z orzekania. Sąd Okręgowy w Suwałkach przekazał sprawę do rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu w Giżycku.
Sędziowie tego sądu również nie chcieli sądzić Waldemara M. Do wydziału karnego odwoławczego w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wpłynęły wnioski 13 sędziów o wyłączenie ich z orzekania i przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu.
Sąd Okręgowy w Olsztynie uwzględnił wnioski sędziów Sądu Rejonowego w Giżycku i wyłączył ich ze sprawy. W tym samym postanowieniu sprawa sędziego została przekazana do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Ostródzie.
źródło: PAP
Przedawni się sprawa czy nie?