Po gwałtownym i niespodziewanym umocnieniu się franka szwajcarskiego (CHF) w stosunku do polskiej złotówki (PLN), niemal natychmiast zebrał się Komitet Stabilności Finansowej (KSF). Spotkanie Ministra Finansów, prezesa Narodowego Banku Polskiego, szefa Komisji Nadzoru Finansowego oraz prezesów banków zakończyło się znaczącymi ustaleniami.
Oto sześć punktów co do których nie ma wątpliwości, by je natychmiast wdrożyć w życie.
- Banki będą uwzględniać ujemny LIBOR w oprocentowaniu kredytów.
Oprocentowanie kredytów hipotecznych składa się z dwóch składowych: LIBOR oraz marzy banku. Marża banku jest stała w całym okresie spłaty, natomiast LIBOR zmienia się. Zwykle banki przyjmują do wyliczeń LIBOR 3M czyli trzymiesięczny. Zatem co trzy miesiące klientom zmienia się oprocentowanie kredytu. Np. jeśli marża kredytu wynosi 2%, a LIBOR 1% to oprocentowanie kredytu wynosi 3% (2%+1%). Obecnie mamy sytuację bez precedensu – stopa LIBOR jest ujemna i wynosi -0,84%. Czyli w naszym przykładzie oprocentowanie powinno wynosić 1,16% (2% – 0,84%). Ale uwaga część banków zastrzegało sobie w umowie, że minimalny LIBOR stosowany do umów to 0%. Czyli banki nie dopuszczały możliwości ujemnego wskaźnika. Szczytem była sytuacji gdy jeden z banków wprowadził tę zasadę jesienią 2014 roku przeczuwając sytuację z ujemnym LIBOREM. Dlatego też KSF ustaliła, by wszystkie banki stosowały ujemne stopy procentowe. Część klientów ma marżę na poziomie 0,5% jeśli dodamy do tego LIBOR -0,84% to oprocentowanie wyniesie -0,34%. Tak, tak bank będzie dopłacał do kredytu! Czekamy na pierwsze takie rozwiązania – banki oczywiście się bronią „kredyt jest świadczeniem odpłatnym” ale to marna obrona.
- Ograniczenie spreadów.
Spread to różnica pomiędzy kursem kupna i sprzedaży waluty. Wyobraźmy sobie, że kupujemy 100 dolarów w kantorze i za godziną je tam sprzedajemy. Sprzedamy je w innej cenie od ceny zakupu. Każdy bank stosuje swoje spready. Non stop je powiększa. KSF wnosi do banków o ograniczenie widełek. I to się już dzieje, szereg banków ograniczyła wysokość spreadów. Ale uwaga –czasowo tzn. do końca 2015, apotem „się zobaczy”.
- Bez dodatkowych zabezpieczeń.
To bardzo dobra informacja dla klientów, których wartość nieruchomości jest niższa od aktualnej kwoty kredytu. Jeśli klient kupił nieruchomość w 2008 za cenę 200 tys. zł i zaciagnął kredyt na 100% wartości we franku to jego sytuacja wygląda następująco: aktualna wartość nieruchomości to 190 tys. zł, a aktualne zadłużenie może sięgać kwoty 370 tys. zł. W takiej sytuacji bank miał prawo by klient przedstawił dodatkowe zabezpieczenie. Na szczęści KSF rekomenduje odstąpienie od tego wymogu.
- Nie będzie zamrożenia kursu walutowego.
W obawie prze ew. kolejnymi wzrostami kursów pojawiły się oczekiwania dotyczące zamrożenia kursów na obecnym poziomie. Nie spotkał się to jedna ze zrozumieniem.
- Ulgi podatkowe dla umorzonych kredytów.
Do tej pory gdy bank umarzał zadłużenie klienta to dłużnik był zobowiązany do zapłaty podatku. Resort finansów rozważa wprowadzenie ulg w tym zakresie.
- Nie ma zagrożenia dla systemu bankowego.
Pomimo znacznego osłabienia PLN nie ma zagrożenia dla sytemu bankowego Polski. To ważna informacja dla wszystkich obywateli, by nie ponosili oni kosztów związanych z kredytami walutowymi. Trwają obliczenia przy jakim kursie CHF do PLN mogą zacząć się kłopoty z systemem finansowym w kraju.
Dla części klientów punkt 1,2 i 3 które już działają w większości banków są wielkim wybawieniem. Natomiast musimy sobie zdawać sprawę, że sytuacja każdego „frankowicza” jest inna. Główna różnica to czas zaciągnięcia zobowiązania. Każdemu potrzebny jest inny lek.
*Krzysztof Rzymski – mgr ekonomii, mediator dyplomowany, przez 10 lat pracował w banku, 5 lat piastował stanowisko dyrektora banku, od 12 lat Niezależny Doradca Kredytowy, skutecznie przeprowadził kilkaset kredytów hipotecznych, w latach dziewięćdziesiątych opracował i wdrożył prawdopodobnie pierwszy w Polsce kredyt z zerowym oprocentowaniem. Jako mediator skutecznie przeprowadza ugody na linii bank – klient. Wykładowca na studiach podyplomowych z zakresu Pośrednictwo w obrocie nieruchomościami, Zarządca nieruchomości, Rzeczoznawcy nieruchomości. Autor ebooków z zakresu finansowania m.in. bestsellera Allegro „77 skutecznych sposobów na zwiększenie zdolności kredytowej”. Autor kilkuset publikacji prasowych i internetowych. Ekspert radiowy, telewizyjny i portali internetowych. Posiada licencję nurka, motorowodniaka oraz pilota szybowcowego. Pasjonat speedwaya.
KMR Niezależni Doradcy Kredytowi – lokalna firma rodzinna, prawdziwie niezależna. Doradzają już od 2003 roku. Firma roku na Warmii i Mazurach. Na rynku finansowym pracują już 23 lata. Dysponują prawdopodobnie najszerszą oferta kredytową w kraju – 29 banków. Profesjonalni specjaliści od hipotek – zrealizowali ponad 6 000 kredytów hipotecznych. Ich usługi są całkowicie bezpłatne, a kredyty nie droższe niż bezpośrednio w banku. Uczestniczą w całym procesie: od przedstawienia najkorzystniejszych ofert, złożenia wniosku, analizy zapisów umowy kredytowej po uruchomienie kredytu. Brali udział w ponad 1 000 publikacji telewizyjnych, radiowych, internetowych i prasowych. Nie przedkładają zysku nad reputację.
nie dajmy sie omamiac przez tych ”””frank”””-jerow. czy oni myslą, ze frankowicze dalej są naiwni?
Panowie!!!!!!!! Naiwniakami bylismy podczas podpisywania tych 'trefnych’ umow Ciekawi mnie dlaczego wtedy nie służyli nam radami ,dlaczego wiedzac o wszystkim nie zabronili wprowadzenia na rynek tych 'fekaliowych’towarow? a teraz co-dla oka dobre wójki? poszli wy w p…u z waszymi dobrymi radami.
/
Dopiero kiedy ktos popelni samobujstwo z powodu kredytu we frankach i zostawi list zamobujczy dla czego i to nie wystatczy gdy to zrobi jedna osoba to moze sie zato wezma bo to banda oszustow tego kredytu nigdy niedam rady splacic bo to niemozliwe i nie czuje sie winna ze wiedzialam co robie .NIE !!!ja mialam dostac kredyt w zlotowkach gdy przyjechalam podpisac umowe kredytowa poinformowali nas ze dostaniemy tylko we frankach i mowcie co chcecie to sa oszusci.