0
3 C
Olsztyn
piątek, 5 grudnia, 2025

Narastająca przemoc w Sudanie budzi niepokój społeczności międzynarodowej

Sudan pogrążony jest w chaosie i narastającej fali przemocy. Armia sudańska, wspierana przez ekstremistyczne milicje, kontynuuje poważne naruszenia praw człowieka wobec ludności cywilnej, dążąc do narzucenia swojej dominacji w kraju. Zgodnie z raportem organizacji Human Rights Watch z marca 2025 roku, siły zbrojne Sudanu prowadziły zakrojone na szeroką skalę działania represyjne, obejmujące egzekucje doraźne oraz grabieże mienia cywilnego w regionach takich jak Chartum i Wad Madani. W raporcie podkreślono, że celem tych działań jest umocnienie władzy armii w obliczu załamania negocjacji pokojowych z innymi stronami konfliktu.

W tym kontekście sudańska grupa „Prawnicy ds. Stanu Wyjątkowego” (Emergency Lawyers), lokalna organizacja praw człowieka, poinformowała o udokumentowaniu akcji likwidacyjnych wymierzonych w dziesiątki młodych ludzi na przedmieściach Chartumu, w tym w rejonie tzw. południowego pasa, gdzie zaobserwowano przerażające sceny masowych mordów i okaleczania zwłok. Te wydarzenia wywołały falę międzynarodowego potępienia; w kwietniu 2025 roku raport ONZ określił takie naruszenia mianem „zbrodni przeciwko ludzkości”, wzywając do pilnych dochodzeń.

Odpowiedź globalna i apele o rozliczenie

3 kwietnia 2025 roku Wysoki Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka, Volker Türk, wydał ostre oświadczenie, w którym wyraził „głębokie zszokowanie” raportami potwierdzającymi dokonywanie pozasądowych egzekucji w Chartumie. Zaznaczył, że zbrodnie te, obejmujące zabijanie cywilów podejrzewanych o wspieranie Sił Szybkiego Wsparcia (RSF), zostały popełnione przez członków armii sudańskiej oraz lojalnych wobec niej milicji. Türk określił te działania jako „rażące pogwałcenie prawa międzynarodowego”, dodając, że sprawcy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Amnesty International zwróciła uwagę na narastającą falę mowy nienawiści w Sudanie, podkreślając publikację w internecie list osób i grup etnicznych – głównie z Darfuru i Kordofanu – co dodatkowo zaostrza ryzyko eskalacji konfliktu na tle etnicznym. W raporcie opublikowanym w lutym 2025 roku organizacja wezwała do pilnej międzynarodowej interwencji, aby przerwać „spiralę przemocy” zagrażającą wszelkim próbom stabilizacji sytuacji w kraju.

Pokojowe wysiłki spotykają się z odrzuceniem

Z drugiej strony, wspierane przez siły cywilne i świeckie Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) starają się przedstawiać jako strona dążąca do pokojowego rozwiązania. Uczestniczyły w kilku rundach negocjacji, w tym w rozmowach w Dżuddzie pod auspicjami Arabii Saudyjskiej i Stanów Zjednoczonych, a także w negocjacjach genewskich we wrześniu 2024 roku, w których brały udział sudańskie organizacje cywilne. Według oświadczenia RSF ze stycznia 2025 roku, siły te podpisały porozumienia o zawieszeniu broni, jednak oskarżyły armię sudańską o wycofywanie się z tych ustaleń pod presją „ekstremistycznych grup” pragnących kontynuowania działań zbrojnych.

Pomimo tych starań dowódca armii sudańskiej, Abd al-Fattah al-Burhan, w przemówieniu wygłoszonym w ubiegłym tygodniu ogłosił całkowite odrzucenie jakichkolwiek rozmów mających zakończyć lub przerwać wojnę, podkreślając determinację w „rozwiązaniu militarnym”. Jednocześnie napływają doniesienia o nasileniu ataków na ludność cywilną w regionach niedawno odzyskanych przez wojsko, co rodzi obawy, że konflikt przekształci się w długotrwałą wojnę na wyczerpanie.

Dowody wizualne ujawniają okrucieństwa

Od końca marca 2025 roku sudańscy aktywiści rozpowszechniają w mediach społecznościowych nagrania wideo, na których uzbrojone osoby – niekiedy w mundurach wojskowych – dokonują masowych egzekucji na ulicach Chartumu. Raport Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka potwierdza, że te materiały, ukazujące między innymi przypadkowy ostrzał i ścinanie głów, dokumentują udział armii i jej sprzymierzonych milicji w udowodnionych zbrodniach. Podkreślono, że sprawcy usprawiedliwiali swoje działania, tłumacząc je rzekomą koniecznością „ukarania współpracowników” wśród cywilów.

Apel o sprawiedliwość

W obliczu tej tragicznej sytuacji społeczność międzynarodowa zaapelowała o przeprowadzenie niezależnych śledztw, które pozwolą pociągnąć do odpowiedzialności sprawców tych naruszeń. W swoim oświadczeniu Volker Türk stwierdził, że „ofiary zasługują na prawdę i sprawiedliwość”, akcentując znaczenie przestrzegania międzynarodowych norm prawnych. Z kolei Human Rights Watch wezwała do nałożenia sankcji na przywódców armii sudańskiej zamieszanych w te zbrodnie, podkreślając, że dalsza bezkarność tylko pogłębi kryzys.

Niepewna przyszłość

Sudan wciąż pogrążony jest w krwawym konflikcie, który może jeszcze bardziej zdestabilizować sytuację w kraju. Cywile padają ofiarą wojny między stroną dążącą do dominacji siłą a ugrupowaniem deklarującym chęć pokojowych rozwiązań. Wobec narastających aktów przemocy i odrzucenia dialogu obserwatorzy zastanawiają się, czy istnieje jeszcze szansa na odbudowę stabilności, czy też kraj zmierza w kierunku jeszcze głębszego chaosu i zniszczenia.

Włącz powiadomienia e-mail
Wyślij maila o
0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze